O tym, że festiwal Jazz w Ruinach 2020 zarówno w warstiwe koncertowej, jak i wystawy odbywał się online wszyscy wiedzą. Nie będziemy tutaj już wracać do dylematów z początków pandemii i pierwszych „odmrożeń”, a dotyczyących tego jak zrobić festiwal.
Festiwal premier czyli koncerty 2020
Zdecydowaliśmy się zrobić festiwal w pełni online. Z taką małą różnicą, że zamiast transmitować wszystko live, nagraliśmy koncerty, który jako premiery pojawiły się w JAZZ TV oraz na kanale YouTube Śląskiego Jazz Clubu. No cóż, festiwal odbywa się przestrzeniach historycznych i postindustrialnych, a to już jest wyzwanie dla realizatorów, nawet w normalnym trybie. Zrobić live oznacza, że internet też trzeba przywieźć ze sobą. A to jest wykonalne, tylko generuje dodatkowe koszty, których w budżecie już nie mieliśmy (budżet był zatwierdzony przed wybuchem pandemii, środki uzyskane w konkursach grantowych, wiec o zmianach w wysokości budżetu nie było mowy – trzeba było się zmieścić w tych budżetach, które zostały przydzielone na realizację zadania w trybie normalnym, z udziałem publiczności, bez realizacji telewizyjnych i online).
Ale za to podjęliśmy decyzję, która była strzałem w dziesiątkę ( i którą chyba będziemy kontynuować podczas kolejnych edycji festiwalu, a więc absolutne premiery, nowe projekty, nowe składy, niepowtarzalni goście specjalni, materiały, które jeszcze nigdzie (przed festiwalem Jazz w Ruinach) nie zostały zarejestrowane i opublikowane.
Jazz’n’Roll czyli wystawa 2020
Wystawa realizowana online była dostępna przede na kanałach w mediach społecznościowych, czyli głównie na naszych Facebookach i Instagramach. Oczywiście, na oficjalnych stronach festiwalu i Śląskiego Jazz Clubu były zapowiedzi i odnośniki, ale ponieważ zależało nam na reakcjach, udostępnieniach, komentarzach, czatach na żywo, stąd cały festiwal przeniósł się do przestrzeni mediów społecznościowych, które pozawalają na taką realizację. I właśnie tam wystawa online, prezentacje artystów i ich prac, także katalog z wystawy dostępny online. I znów pełen sukces. Dla zobrazowania całości zapraszamy na stronę poniżej, gdzie jest zestawienie wszystkich artystów zakwalifikowanych do tegorocznej wystawy oraz ich prace.
Efekty
No cóż, trochę się obawialiśmy jak to wszystko wyjdzie w tak dziwnym trybie realizacji, jak zareagują odbiorcy i sami artyści. Ale rok nieprzewidywalny pod każdym możliwym aspektem, również tutaj nas zaskoczył. I jak rzadko w tym roku, bardzo pozytywnie. Generalnie rzeczy ujmując jesteśmy oszołomieni sukcesem. I naprawdę trudno więcej powiedzieć, a przynajmniej coś sensowego. Może więc niech liczby przemówię, z reguły prezentują najwięcej sensu.
Dla tych, którzy nie lubią liczb i matematyki mały skrót.
Łączna liczba widzów koncertów festiwalowych w JAZZ TV i na kanale Śląskiego Jazz Clubu – prawie 140 tysięcy (na podstawie raportów TV i statystyk YT).
Łączna zasięg wystawy online, liczony jako suma zasięgów wszystkich poszczególnych prac – ponad 85 tysięcy odbiorców (na podstawie statystyk FB i Instagram).
A dla bardziej dociekliwych, po kolei:
YAROSH ORGAN TRIO FEAT. DOMINIK WANIA
Premiera JAZZ TV – 14 900 widzów
Premiera YouTube SJC – 845 wyświetleń / oglądalność do czasu zakończenia festiwalu – 5 200 wyświetleń
Łączna oglądalność (wyświetlenia/widzowie): premiera 15 745/ zakończenie 20 100
PAWEŁ PALCOWSKI QUINTET FEAT. MACIEJ SIKAŁA
Premiera JAZZ TV – 15 100 widzów
Premiera YouTube SJC – 726 wyświetleń / oglądalność do czasu zakończenia festiwalu – 4 500 wyświetleń
Łączna oglądalność (wyświetlenia/widzowie): premiera 15 826 / zakończenie 19 600
PAWEŁ KAMIŃSKI QUARTET FEAT. JAKUB ŁĘPA
Premiera JAZZ TV – 14 300 widzów
Premiera YouTube SJC – 183 wyświetleń / oglądalność do czasu zakończenia festiwalu – 2 600 wyświetleń
Łączna oglądalność (wyświetlenia/widzowie): premiera 14 483 / zakończenie 16 900
ALAN WYKPISZ PROJECT PLUS TYMOTEUSZ PAPIOR
Premiera JAZZ TV – 13 600 widzów
Premiera YouTube SJC – 223 wyświetleń / oglądalność do czasu zakończenia festiwalu – 2 700 wyświetleń
Łączna oglądalność (wyświetlenia/widzowie): premiera 13 823 / zakończenie 16 300
FIRST GIG NEVER HAPPENED
Premiera JAZZ TV – 14 200 widzów
Premiera YouTube SJC – 150 wyświetleń / oglądalność do czasu zakończenia festiwalu – 2 800 wyświetleń
Łączna oglądalność (wyświetlenia/widzowie): premiera 13 823 / zakończenie 16 300
ANDRZEJ KOWALSKI QUARTET
Premiera JAZZ TV – 14 000 widzów
Premiera YouTube SJC – 148 wyświetleń / oglądalność do czasu zakończenia festiwalu – 2 800 wyświetleń
Łączna oglądalność (wyświetlenia/widzowie): premiera 14 148 / zakończenie 16 800
JAKUB PAULSKI TRIO FEAT. EMIL MISZK
Premiera JAZZ TV – 13 900 widzów
Premiera YouTube SJC – 127 wyświetleń / oglądalność do czasu zakończenia festiwalu – 3 200 wyświetleń
Łączna oglądalność (wyświetlenia/widzowie): premiera 14 027 / zakończenie 17 100
BLED - EMIL MISZK / SŁAWEK KORYZNO
Premiera JAZZ TV – 13 200 widzów
Premiera YouTube SJC – 93 wyświetleń / oglądalność do czasu zakończenia festiwalu – 3 300 wyświetleń
Łączna oglądalność (wyświetlenia/widzowie): premiera 13 293 / zakończenie 16 500
Premiery (liczone łącznie z JAZZ TV i kanału YouTube Śląskiego Jazz Clubu) – 101 345 wyświetleń/odbiorców.
Do czasu zakończenia realizacji festiwalu: (liczone łącznie w/w kanałów) 139 600 wyświetleń/odbiorców.
W ramach działań około festiwalowych, promocyjnych i reportażowych zrealizowano wywiady z artystami, które były publikowane na kanale YouTube SJC i Facebooku festiwalu.
Liczba widzów tutaj była bardzo zróżnicowana. Od 500 do 12 000 wyświetleń/odbiorców. Łączna liczba wyświetleń/widzów wywiadów z artystami w kanałach YouTube Śląskiego Jazz Clubu i Facebooku festiwalu Jazz w Ruinach: 23 067 odbiorców/wyświetleń.
Dodatkowym elementem był klip łączący koncert z teatrem tańca, a więc nowy kierunek rozwoju festiwalu w zakresie łączenia sztuk.
Był to układ choreograficzny do muzyki austriackiego zespołu First Gig Never Happened (Lisa Hofmaninger, Alexander Fitzthum, Judith Schwarz).
Utwór: In Walked Bud (comp.: Thelonious Monk)
Tancerze z Gliwickiego Teatru Tańca: Magdalena Pyzik Monika Skworc Mateusz Buszka Anna Wygoda.
Prowadzenie zespołu tancerzy i Gliwickiego Teatru Tańca: Anna Hampel
Łączna oglądalność na poziomie 2,4 tys. odbiorców.
A jak wyglądały efekty wystawy online, w tym roku pod tytułem Jazz’n’Roll. A proszę bardzo.
Spłynęło łącznie kilkaset prac z takich krajów jak: Iran, USA, Rosja, Ukraina, Kuba, Kolumbia, Litwa, Słowacja, Chiny, Ekwador, Chile, Turcja, Słowenia, Urugwaj, Serbia, Indonezja, Hong Kong, Meksyk, Polska, Kanada, Szwajcaria, Białoruś, Węgry, Włochy, Bośnia i Hercegowina.
Jak wspominaliśmy, wystawa online była prezentowana głównie na Facebooku i Instagramie festiwalu. Zasięgi prezentacji na powyższych kanałach dla poszczególnych prac wahały się od 500 do ponad 3 500 tys. odbiorców (dla pojedynczej pracy), z aktywnością (reakcje, komentarze, udostępnienia) na poziomie od 8 do ponad 200 dla każdej pracy.
Łączny zasięg wystawy online, liczony jako suma zasięgów wszystkich poszczególnych prac (na policzenie czego pozwalają media społecznościowe) to 85 921 odbiorców.
Łączna aktywność (reakcje, komentarze, udostępnienia) liczone także jako suma wyników osiągniętych przez każdą z prac osobno to 3 680 działań.
Chyba możemy odtrąbić sukces, delikatnie mówiąc. Tego się nie spodziewaliśmy i chyba nawet w najśmielszych przewidywaniach nie oczekiwaliśmy aż tak dobrych wyników, takiego zainteresowanie.
A na koniec
Biorąc pod uwagę powyższe chcemy bardzo mocno podziękować artystom, za wiarę w ten projekt i tryb realizacji. Dziękujemy Miastu Gliwice, za wsparcie realizacji festiwalu i nie wycofanie się z jego dofinansowania po zmianie trybu realizacji. Dziękujemy za ogromną pomoc, jaką udzielił festiwalowi GZUT S.A. przy udostępnianiu i wykorzystaniu Hali Modeli GZUT wraz z całym zapleczem. Szczególne podziękowania dla Pań Magdaleny Mokrzyckiej i Beaty Sowy.
Dziękujemy wszystkim osobom zaangażowanym w realizację tej edycji, których pasja i upór doprowadziły do tego, że festiwal mógł się odbyć w tych dziwnych czasach i trybie. Nie wymienimy tu wszystkich, by kogoś nie pominąć, ale zawsze Was wymieniamy przy każdej premierze koncertowej festiwalu na kanale YouTube, więc tych bardziej zainteresowanych odsyłamy właśnie tam. Przy okazji obejrzycie koncerty po raz wtóry.
Przede wszystkim i nade wszystko chcielibyśmy jednak podziękować widzom i odbiorcom działań festiwalowych. Nie sądziliśmy, że osiągniemy taki sukces. Dzięki Wam wiemy po co i dla kogo to robimy. Bez Was nie miałoby to sensu.
