Otwarcie dokonało się tradycyjnie w sali Ruin Teatru Victoria. Przybyłych gości przywitał Mirosław Rakowski, od trzech kadencji prezes Stowarzyszenia Muzycznego Śląski Jazz Club, najstarszego stowarzyszania jazzowego w Polsce i przy okazji organizatora festiwalu Jazz w Ruinach.  Rozpoczęcie festiwalu to również oficjalnie otwarcie wystawy, w tym roku pod tytułem (nomen omen) „Młody jazz”. Słowo o wystawie wygłosił kurator tejże, dr Tomasz Kipka wykładowca Zakładu Projektowania Graficznego Instytutu Sztuki w Cieszynie. O samej wystawie szerzej mówimy przy okazji kolejnej relacji zdjęciowej. A skoro o wystawach mowa. Festiwal rozwija się w strony, które czasami nie do końca potrafimy przewidzieć. W tym roku festiwalowi towarzyszy również wystawa prac powstałych podczas  zajęć w pracowni ekspresji artystycznej w Warsztacie Terapii Zajęciowej przy WOLO i ZOL  w Gorzycach. Realizując temat "Rysujemy muzykę" uczestnicy zajęć wykonywali szereg rysunków zarówno z wyobraźni , jak i szkicując prawdziwe instrumenty. Wybór kolorów i  pomysł na kompozycję jest ich własnym dziełem. Jedyna sugestia terapeuty dotyczyła formatu prac. Słowo o tej wystawie (dostępnej w holu) wygłosił jej organizator Marek Grzebyk. A później zaczęła rządzić muzyka. Koncerty prowadził, jak zawsze Daniel Ryciak.

 

Pierwszym koncertem festiwalu była propozycja WIde Open Trio z gościem specjalnym, Edilsonem Sanchezem. Ten ostatni zadebiutował  na scenie przed szeroką publicznością, biorąc udział w Jazz al Parque, pierwszym w Bogocie jazzowym festiwalu w 1996 roku. Stylistyka w której porusza się zespół to szeroko rozumiana muzyka latynoamerykańska, począwszy od kubańskiej salsy, brazylijskiej samby, przez muzykę afro kubańską, bossa nove, a na latin jazzie kończąc. W utworach można spotkać także elementy funku i modern jazzu.  Od 2014 roku współpracują z Sanchezem, który do Polski trafił przez … Jakartę w Indonezji.  To tam, występując na Dalekim Wschodzie Edi poznał Anitę, dziewczynę z Polski… -Polskę kojarzyłem wcześniej głównie z Chopinem. Zauroczony i słowiańskim wdziękiem i opowieściami o Polsce postanowiłem przyjechać i zobaczyć.

I tak już zostało.

Wide Open Trio zagrał w składzie:
Edilson Sanchez – conga
Piotr Matusik – fortepian
Mateusz Gremlowski – gitara basowa
Łukasz Srokowski  – perkusja

Foto: Paweł Kołodziej - FOTOprojektPK