Koncert realizowany przy współpracy Austriackiego Forum Kultury, wieloletniego partnera festiwalu Jazz w Ruinach.


Koncert niezwykły. I to pod wieloma aspektami. Ci co byli na koncercie, znają większość, ale nie znają jednego. Otóż, teraz możemy już mówić, w dniu koncertu samochód muzyków uległ awarii. Zamiast przyjechać do Gliwic przed południem, odpocząć, zrobić próbę, coś zjeść i zagrać koncert dla festiwalowej publiczności zespół dotarł dosłownie w ostatniej chwili, czyli na kilkanaście minut przed godziną występu. Sytuacja była dość nerwowa, bo trudno było przewidzieć czy uda się zrobić próbę, czy koncert się opóźni, etc. Ale stała się rzecz niezwykła. Dzięki improwizowanej współpracy, najpierw na łączach telefonicznych, potem na miejscu udało się … rozpocząć koncert w taki sposób, że nikt nie zauważył późnego dotarcia zespołu. I zapewne dzięki tej „spince” wytworzyła się niezwykła energia koncertowa, którą publiczność festiwalu Jazz w Ruinach 2019 zapamięta na długo.