Bez mała 100 artystów, ponad 500 prac można zobaczyć na obu galeriach Muzeum Plakatu w Wilanowie między 7 lipca – 4 września tego roku. Wystawa stanowi największy przegląd grafiki użytkowej w kraju, bowiem w plakacie odbijają się najnowsze trendy w projektowaniu graficznym, jak również, siłą rzeczy, całe życie kulturalne naszego kraju z ostatnich dwóch lat. Ale tak naprawdę, nie tylko to decyduje o wyjątkowości tej wystawy. Ważne są tutaj, dla artystów i organizatorów, spontaniczność i żywiołowość Salonu Plakatu Polskiego. Różnorodność, barwność, spektakularność, świeżość – te określenia najlepiej oddają charakter ekspozycji…
Salon chwyta „na gorąco” to, co dzieje się w polskiej sztuce i kulturze. Stąd też niektórzy mówią wręcz o guerilla art, artystycznej partyzantce w kontekście Salonu Plakatu Polskiego.


To ciekawe, ale każdy Salon charakteryzuje się innym motywem przewodnim. Poprzednim razem był to duży udział kobiet, tym razem jest to szeroko pojęta nowoczesność. Przede wszystkim pokoleniowo, większość uczestników to naprawdę młodzi, choć często już uznani artyści. Dzięki temu można mówić już nawet nie o renesansie „polskiej szkoły plakatu”, ale o nowej epoce w sztuce plakatu. Nadesłanych prac czasem nie sposób już opisywać tradycyjnymi, konwencjonalnymi kategoriami – to często już jakby post-plakat!

Widać, że w plakacie i w grafice użytkowej zwycięża typografia i stylizacja. Już nie odwzorowanie przedmiotu, ale przedstawianie go za pomocą kompozycji, wzoru, czy choćby faktury. Nadesłane prace cechuje futurystyczna stylistyka, awangardowe rozwiązania plastyczne, czasem posunięte wręcz do granic komunikatywności, wizualna brawura i estetyczna drapieżność.

Jednocześnie na wystawie będziemy mogli podziwiać najnowsze prace największych mistrzów – Waldemara Świerzego, Lecha Majewskiego, Mieczysława Wasilewskiego, Stanisława Wieczorka, Władysława Pluty, Macieja Buszewicza, Lexa Drewińskiego czy Leszka Hołdanowicza.

Zapraszamy serdecznie zarówno krytyków, znawców, samych artystów, jak i wszystkich wielbicieli sztuki. Dla tych pierwszych Salon winien stać się niezbędnym miejscem dla badania nowych trendów, wypatrywania wschodzących gwiazd i śledzenia postępów artystycznych uznanych twórców.

Natomiast dla wszystkich Salon okaże się wspaniałym przeglądem współczesnych sztuk plastycznych, wystawą różnorodną i żywiołową, bo każdy z plakatów zagaduje do widza, drażni, kusi i uwodzi. Poczujecie się Państwo na tej wystawie, jak w pięknej oranżerii pełnej cudownych roślin, albo jak w ptaszarni rozedrganej głosami egzotycznych ptaków.

Zapraszamy serdecznie na jedną z największych i najlepszych wystaw tego sezonu. Oczywiście, z udziałem Jazzu w Ruinach.