To był zdecydowanie ostatni dzwonek by tych panów zaprezentować podczas festiwalu Jazz w Ruinach, czyli festiwalu młodych, wschodzących gwiazd muzyki improwizowanej.  Jazzpospolita jest obecna na scenie od 2009 roku, czyli relatywnie rzecz ujmując od niedawna, ale zdążyła sobie wyrobić opinię jednego z  ciekawszych zjawisk muzycznych, z własnym, rozpoznawalnym brzmieniem i własną, liczną grupą fanów.  Zespół w ciągu tych kilku lat wydał trzy płyty i zagrał kilkaset  koncertów w Europie, w tym oczywiście również w Polsce. Swoją muzyką zjednuje sobie zwolenników z bardzo różnych kręgów i z powodzeniem występuje nie tylko na klubowych koncertach, ale też na dużych festiwalach jazzowych i popowo-rockowych. I stąd opinie, że to chyba była ostatni dzwonek, by ta grupa pojawiała się jeszcze podczas festiwalu o takiej idei jak Jazz w Ruinach.  I cieszymy się, że jednak się udało. 

 

Zespół zagrał w składzie:

Stefan Nowakowski - bas
Wojtek Oleksiak - perkusja
Michał Przerwa - Tetmajer – gitara
Michał Załęski – klawisze

 

Zdjęcia: Paweł Kołodziej - FOTOprojektPK